Być nauczycielem jogi dla dzieci

Rola nauczyciela jogi dla dzieci nie sprowadza się tylko do przysłowiowego uczenia asan czy pranajamy. Nauczyciel staje bowiem przed szeregiem wyzwań związanych z rozwojem i problemami dorastania dzieci. W praktyce anatomia i rytm zajęć jogicznych musi być dostosowany do wieku i etapów rozwoju psychologicznego, fizycznego, czy społecznego dziecka. Wymaga to od nauczyciela doskonalenia własnej wiedzy, zrozumienia oraz rozwijania odpowiednich umiejętności. Nauczyciel musi czuć, że praktyka jogi z dziećmi służy dzieciom, ale i jego rozwija. W przeciwnym razie pojawia się brak motywacji i chęci, co dzieci doskonale wychwytują.

Istotne jest umiejętne wykorzystywanie potencjału dzieci w trakcie zajęć, uczenie odpowiedzialności za siebie i innych, pomagania sobie czy współdziałania itp. Tych cech nie można dzieciom nakazać, lecz pokazać jak to się robi. W tym sensie nauczyciel staje się wzorem dla dzieci. Moje obserwacje i doświadczenia potwierdzają tu obiegową opinię, że dzieci cenią nauczyciela, który jest sympatyczny, ale zarazem wymagający. Dziecko powinno czuć, że nie wszystko wolno na zajęciach, że są określone zasady zachowania się. Nauczyciel musi wiedzieć kiedy je pochwalić, a kiedy „zganić”.

W rzeczywistości nauczanie to „bycie w interakcji z dziećmi w świecie jogi”, tj. umiejętność komunikowania się z dziećmi poprzez zabawy, gry, praktykę asan, dyskusje, czytanie opowiadań, oglądanie filmów o jodze, bajek, rysowanie mandali itp. Wymaga to autentycznego, osobistego zaangażowania nauczyciela w zajęcia, praktykowania ćwiczeń razem z dziećmi, a także udziału we wspólnych grach czy zabawach. Takie podejście prowadzi do tworzenia się więzi między nauczycielem i dziećmi, dyscypliny, poczucia akceptacji i wzajemnego szacunku. Nauczyciel staje się częścią świata dzieci, ich przewodnikiem po nieznanym świecie jogi, a jego sposób uczenia kształtuje ich sposób myślenia, postawy, czy zachowanie.

W tym kontekście niezwykle cennym i wzbogacającym tożsamość nauczyciela jogi doświadczeniem jest praca z dziećmi z ADHD, otyłymi, astmatykami, z ograniczeniami fizycznymi (np. niedowład kończyn) czy dzieci z zespołem Downa. Dla nich wspomniany rytm zajęć bywa zupełnie inny niż dla reszty grupy. Wymaga to wychodzenia poza tradycyjną rolę nauczyciela, odpowiedzialności, większej empatii i wsparcia psychologicznego. Moje doświadczenia pokazują, że w takich sytuacjach dużo efektywniejsza jest indywidualna praca z dzieckiem. Warto więc skonsultować z rodzicami tego rodzaju podejście, zanim zdecydują się na zapisanie dziecka na jogę.

By Gregory Bryda

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *